Drużyny Zaciężnej Księżnej Anny

Mirogod

Kur... po prostu świetnie, weekend Smile

Uwielbiam takie imprezy :] Niestety z przyczyn materialnych muszę pracować i nie mogę sobie odpuścić tego weekendu. Dodam, iż mam długi powyżej kwoty 3000 zł :/

Onix

Olbi.... moj ty drogi Olbi...

a) 99.99% imprez odbywa sie w weekend

b) Wszyscy wiemy o Twoich problemach i kwestiach finansowo materialnych, nikt nie wymusza na Tobie uczestnictwa w tych rzeczach (oprocz spotkan i zebran, bo to inna kwestia)
Prawda jest taka, ze na chwile obecną jak i od dluzszego czasu widac, ze fizycznie nie masz czasu i mozliwosci czynnie uczestniczyc w zyciu (wegetacji) bractwa.
Zastanów sie czy po prostu nie lepiej dać sie na razie w stan zawieszenia.
Nie rozdwoisz sie. Dlatego moim zdaniem powinienes sie zawiesic w czynnosciach bractwowych na czas tego kryzysu.

Bedziesz na bierząco informowany i wszystko, nie bedzie od Ciebie jednak wymagana obecnosc czy aktywnośc. Nie bedziesz też brany pod uwage w kwestii imprez, pokazow i spotkań.

Zadecyduj sam, ale widac po Tobie ze nie wyrabiasz i tyle.
80% z 100% Twoich postów są odnośnie tego ze nie mozesz i nie masz czasu... Nawet Lobe przebileś ;]

Pozdro.

WooL_F

ale wy robicie zebranie( i inne) specjalnie wtedy kiedy ja nie moge, więc muszę wam napisać to że wtedy nie moge by wam o tym przypomnieć Razz

[onix] Peszek ;]

Dante

Czy znany jest jakiś plan imprezy (konkretnie godziny rozpoczęcia i zakończenia, choćby orientacyjne)? Jakieś plany wyjazdu itepe?

Pytam, bo okazało się ku memu nielichemu zawodowi, że 26.I po egzaminie mam jeszcze zajęcia z łaciny. Jeżeli dostanę od pani wykładowczyni wpis tydzień wcześniej to samo przez się się rozumie, że 26 idę tylko na egzament (8:30-10:00) i jestem wolny. Gdybym musiał jednak iść na łacinę, czasowy jestem dopiero ok. 13:30-14:00... Sad

Jak to wygląda z wyjazdem? Tramwajem do Zgierza średnio chce mi się tłuc, poza tym chciałbym tam powalczyć=wziąć blachy kogoś nieobecnego i co za tym idzie jakoś się muszę z nimi dostać...

Onix

Planu imprezy nie znam jeszcze.

Godziny moge podac bardzo orjętacyjne

Mianowicie calosc rozpoczyna sie od 10:30
od tej godziny jaśmin sie spodziewa przyjazdu ludzi aby ich rozlokowac i ugościc.

mysle ze godziny treningow i manwrow zalezą od nas.
wiadomo przerwa na obiad i piwo
I wieczorem mocny popijawen
Nastepnego dnia powtórka
i wieczorem spokojny powrót, mysle tak ok 16-18

zalezy w jakims stanie bedziemy.

jesli zas chodzi o dojazd...
Cóz, tu juz trzeba sie uśmiechąć do naszych kierowców
przynajmniej w kwestii sprzetu

jesli bedziemy jechali ekipą i beda auta to mysle ze sie spokojnie zabierzemy
jak nie, to ustawka na autobusik lub kilka kursów jednym autem.

To wszystko do obgadania.

oczywiscie Dante nie musisz byc na punkt 10:30, mysle ze my tez nie bedziemy. i tak wszystko na dobre zacznie sie ok 13 - 14.

Merv

ja zapewne będę na miejscu ok 11.
jest tylko jeszcze jedna sprawa: moja Kasia chciałaby sie zabrać. wezmę ją ze sobą, poza tym pewnie sie przyda.
i druga sprawa: powiedziałem kumplowi o tych manewrach. całość bardzo mu sie spodobała i też chciałby się zabrać, raczej jako obserwator i ew człowieczek który chciałby wstąpić.
macie coś przeciw temu, by jechał?

Onix

Kobiety jak najbardziej tak.
Waidomo potrzebne sa oklady z piersi itp

Ale osoby cywilne, w postaci kolegi itp - nie

To nie pokaz, tylko manewry
Czyli impreza zamknieta tylko dla rycerstwa.
bedziemy tam walczy,c cwiczyc i cwiczyc.

Merv

ok, to on nie jedzie. a Kasi i tak Wam na noc nie zostawię, wraca ze mną i dojeżdża następnego dnia z powrotem.

Onix

Planujemy jakies spotkanie organizacyjne w kwestii wyjazdu na manerwy ?

kto zostaje na noc ?

Dante

Jeżeli pojadę, to na 90% zostaję na noc. Jeżeli - bo jak dzisiaj mówiłem Onyksowi nie wiedzieć czemu straszliwie nasuwa mnie prawe ramię, od barku po biceps, i jest to tym wredniejsze, że nie mogę unieść ręki ani wychylić do tyłu. Mam rentgena, jutro idę do pana doktora i dam odpowiedź.

Onix

ja tak raz mialem po bojówce, mialem po prostu solidnie naciągniety staw i sciegna.

do wesela sie zagoi.
moze sie przeforsowales albo cos.

Merv

ja jak mówiłem na noc nie zostaję.
mam kilka pytań:
1) dokładny adres
2) bierzemy tylko sprzęt i rzeczy "do mieszkania i jedzenia" czy stroje też (dublety, nogawice etc)?
3) gdzie mają być te treningi? w sali czy na dworze? pytam z uwagi na pogodę.

Gość

Ja oficjalnie informuje ze mnie nie bedzie Sad

Wykladowca dal nam dzisiaj dwa terminy do wyboru: najblizszy piatek (nie mam szans se wyryc) i poniedziałek dlatego weekend spedze wkuwajac :/

lea

JA niestety też odpadam
Mam tyle nauki że się z tym do maja nie wyrobie a i pracę muszę zaczą ć pisać i materiały pozbierać

Bawcie się dobrze

Buzialki

Gość

ja jednak odpadam na manewry, egzamin w poniedzialek i wtorek, prawdopodobnie będzie z tego jakis pożytek bo Merv'owa Kasia weźmie moj stroj.