Drużyny Zaciężnej Księżnej Anny

Koni

Czeeeść wszytkim Wink

Gość

Ja tez taki byłem czy odrazu takie perwery odstawiałem? Hmm to może jednak zrobimy jakiś trening?

A w jakiej roli widzisz siebie Filipie?

Villentr

Gość

Vilus Vilus tym tam nie przeganiaj TAKICH pingiwnów

Mirogod

Villu, to tylko niewinna Koni, pragnąca mężczyzny, który dorówna jej na parkiecie :]

Kędzior

Kasiu...Ty wstąpiłaś do bractwa półtora tygodnia temu,a zachowujesz się,jakbyś połowę ekipy wprowadziła do ruchu rycerskiego :/

Gość

Olbi a wrzucisz foty z grunwaldu... bo ktos mi ich nie nagral na masowe urządzenie magazynujące USB <lol>

Onix

Koniiiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moja Lubo !!!!!! Very Happy

Przyszlas nas wszystkich zgwałcic !! juhu !! Razz

Filipie
no tak, to zapewne dostales namary od Anetki z muzeum, milo ze nas reklamują, co do dołączenia do bractwa
masz na forum specialny topic poświecony rekrutacji, napisz tam podanie wedle wskazówek vilentra i dantego.

Uprzedzam jednak ze nimo iz jestesmy w duzej mierze fanami fantasy i gier rpg i bitewniaków, to w zaden sposob nie łączymy bractwa z ów upodobaniami.
Twoj wiek jest troche martwiący, ponieważ jesli myslisz w ogole o walce to dopiero od 16 roku zycia mozemy Cie uczyc walki drewnem, od 18 dopiero mozemy Cie wystawiac do walk turniejowych i bitew. Takie sa zasady bezpieczeństwa.

jesli masz jakies dokladniejsze pytania to pisz na GG do mnie lub Vilentra.
kisski

Gość

a w jakiej roli mogę się widziec ?i o jakim treningu mówisz Fiodor?

Koni

Gość

Oki to temat do powitań przenieśmy się do karczmy, a co do Onixa MARZENA CIĘ POZDRAWIA Razz

( oki kończę już z tym bo przegnę, ciekawe czy to możliwe...)

Gość

oczywiscie rozumiem te warunki a moich upodoban fantasy nie miałem zamiaru łączyc z bractwem. A swoja droga 16 lat bede mial w październiku;p

Gość

http://www.dzka.fora.pl/rozmowy-nie-do-konca-madre-t37-135.html

Gość

alea iacta est - jak to powiedział jeden kolo rozpoczynając podbój europy Very Happy

Nadszedł czas abym się przedstawił i przywitał.
Na imię mam Łukasz, mam 13 lat (tak wczoraj mówili). Mieszkałem i mieszkam w Łodzi. Do moich największych osiągnięć mogę zaliczyć 2 miejsce w konkursie szkolnym na najbardziej wymyślną wydzierankę i pierwsze miejsce w zawodach - kto pierwszy zapełni cały dzienniczek uwagami od nauczycieli.
Kiedy to przypadkiem udało mi się skończyć szkołę podstawową bardzo trudno było mi podjąć decyzję co dalej. I tu uwaga - przyszło mi z pomocą zrządzenie losu. Idąc ulicą tak się zapatrzyłem, że moje czoło miało bliskie spotkanie z latarnią, co zaowocowało 2tyg pobytem w szpitalu z pękniętą czaszką i wstrząsem mózgu. Przez ten wypadek moje papiery bez mojej wiedzy wylądowały w Technikum Łączności. Bez problemów, tylko z trzema zawieszeniami w prawach ucznia udało mi się przejść ten etap zycia. Potem było z górki, jakieś studia, jakaś praca (TP SA potem Telefonia Dialog) i tyle... Nikt chyba nie napisał tu tyle o sobie. (jak coś to skasuję co by nie zawyżać poziomu Very Happy

)
Zainteresowania rycerstwem i batalistyką zaczerpnąłem, jak pewnie większość z komputera, gier rp no i dzięki panu historykowi który wolał nas wywieźć do muzeum zamiast męczyć się z trudną młodzieżą w szkole.

A teraz moje zalety.
jestem niereformowalny, nieobliczalny i nie potrafię się poddać dyscyplinie. Jestem nielubiany, niekochany i co najważniejsze niepijący. nie lubię jak się ze mnie robi debila, nie lubię być wykorzystywany (zboczuchy - tak jeszcze się nikomu nie udało Very Happy

) i nie lubię ludzi nadgorliwych.
Wad nie mam. Chodzący ideał.

Wymiarów swoich podawał nie będę. Część z Was mnie widziała, część pewnie będzie miała kiedyś okazję.

Witam zatem całą drużynę i wszystkich z osobna bardzo serdecznie.