Drużyny Zaciężnej Księżnej Anny

Onix

Siema.

Tak sobie miło obserwuje cisze na forum i to jak wszyscy pełni zapału działają... i przytoczyło mi to na myśl rozmowę, którą ostatnio prowadziłem.

Zacznę od tego.
Czy zdajecie sobie sprawę skąd biorą się wszystkie pokazy i zlecenia jakie dostajemy ? odpowiem wam.
Wszystko to bierze się z tego ze było i jest o nas głośno, jedziemy na własnej renomie i znajomości ze Pan Kazio przekaże Pani Zosi i Pan Zdzisiu weźmie nas na pokaz.

Zdajecie sobie sprawę ze nie robimy NIC w kierunku wyreklamowania się? mamy pokazy a nawet nie kiwamy palcem żeby zleceniodawców przyciągnąć (oczywiście zdarza sie nam raz na rok iść na pietryne po reklamować...)
Jak sądzicie, ile to jeszcze potrwa ? zastanawialiście sie kiedykolwiek nad tym ?

To teraz zapytam was o coś śmieszniejszego.
Jak sądzicie ile minie zanim IBR nas wygryzie z rynku pokazów ?

Bardzo szybko.
Nie wiem czy jesteście tego świadomi, czy wolicie żyć na sławię i renomie jaka ma DZKA w Łodzi, ale doskonale wiecie jakim człowiekiem jest Senior i ile ma wtyk.
i gwarantuje ze zanim się zorientujecie będzie pokaz IBR tu tu tu tu tu i tu

No tak, ale oni są mroczni, maja plastikowe miecze i nie umieją walczyć.... a kogo to tak naprawdę interesuje oprócz RR ?
Na pewno nie zleceniodawcę.

Pokaz ma być fajny, widowiskowy i mieć w sobie to swoiste Boom.
Myślicie ze nie dadzą rady ? Senior pstryknie palcami i będą mieli 10 full platów i będą sie lać po łbach i hakami strzelać.
I sądzicie ze u nich będzie przychodzić po 4 osoby na pokaz ?
Senior krzyknie to ludzie będą z inowłodza autostopem jechać żeby być na pokazie i będą watahą jeździli... szczególnie ze Seniorek ma tyle kasy, ze akurat myślę iż wynagrodzenie z pokazu mu wisi a liczy sie reklama i rozgłos

Przyznajcie mi rację lub nie, ale tak będzie jeżeli w końcu nie dorośniemy i nie weźmiemy swoich leniwych dup w garść i nie zrobimy czegoś.
I nie oficerowie, czy angela czy onix czy ktokolwiek inny ale każdy z was.

W kwestii reklamy nie ruszyło się nic od dawna, baa....nawet nikt nie zainteresował się tematem bo po co, przecież nie jego sprawa.

To jak, bierzemy się do roboty i coś zaczniemy robić porządnie czy zostajemy w piaskownicy i będziemy marudzić i kulki z gówna lepić licząc ze ktoś załatwi pokaz bo potrzeba kasy ?

Gość

Onix, masz rację... Trzeba się wziąć do roboty. Przyznaję - jestem w Bractwie krótko, ale mi na nim zależy. Zawieszenie mam nie dlatego, że tak mi się zachciało, ale dlatego, że nie wyrabiam. Zastanawiałam się ostatnio, komu możnaby powiedzieć o pokazach i załatwić jakiś.

Dante

Hm, czuję się nieco wywołany do odpowiedzi, podobnie jak (mam nadzieję) kilka innych osób. Ze swojej strony rozprzestrzeniłem informację o naszym istnieniu w kilkunastu szkołach i w ŁKO. Efekt jest, jak sami widzicie, żaden. Rozmawiałem z dyrekcją każdej ze szkół, i zawsze odpowiedź jest identyczna - "a państwo to tak za darmo nie mogliby? Celem szerzenia edukacji sratatatatata?". Pozostawię to bez komentarza.

Poza tym uderzyłem do firm zajmujących się organizacją imprez. Tutaj, przyznam szczerze, miałem większe nadzieje, które jednak skutecznie mi wychłodzono stwierdzeniami "nie jesteśmy zainteresowani". Nikt nie chciał ze mną nawet porozmawiać. Czemu? Nie mam pojęcia. Może jestem po prostu zbyt brzydki.

Celem promocji Bractwa wśród "ludu" zarejestrowałem się nawet na (tfu!)Naszej Klasie(tfu!). Na nocy muzeów było kilka osób, które dowiedziały się o tym właśnie z tego źródła.

Önix ma tyle racji, że dla Seniora rzeczywiście nie będzie większym problemem znalezienie tzw. dojść (czyli podstawy polackiej gospodarki i wolnego rynku made in Poland) i tutaj raczej upatrywałbym zagrożenia z jego strony.

A tak na temat - jak ma się sprawa ulotek?

Krygier

Onix sam zauważył, że sprawa reklamy umarła dawno temu. Bez ulotek ani rusz. Przecież nie będziemy chodzić po ludziach i agitować.

Onix

Sprawa Ulotek skończyla się na prostym jak drut, czarnobiałym wzorze, którego używaliśmy na pikniku łódzkim.

Ten wzór jest i nadaje się conajwyzej do rozrzucania po ulicy.
Kwestia ulotek i folderów tych bardziej reklamowych - umarła.

Filmików reklamowych - brak
Folderów - brak
Wizytówki - zostało już niewiele
Płyta bractwowa - brak
Kontakt z mediami - brak

Krygier

I ciężko zrobić z tym cokolwiek bo nie mamy tożsamości prawnej, tzn że nie możemy wystawiać swojej oferty

Onix

Krygier - a na co Ci tozsamość prawna ?
Gdyby tak było to zadna grupa fire show by sie nie wypromowala, zadne bractwo, zadne kolko hobbistow, zadni artyści.

Oferte moze wystawić kazdy, nie mamy mozliwosci jedynie wystawiania oficialnego cennika. Co i tak jest błędem bo cennik to pierwszy cel konkurencji.

i mozemy z tym wszystkim zrobic dużo, jesli tylko przestaniemy sobie mydlić oczu glupotami wyssanymi z palca, przekonaniami i lenistwem.

Albo od razu powiedziec Nie i olać kwestie.

Ale póki co widze ze mało kto ma ochote się tu wypowiedziec i lepiej skulic uszy po sobie i zobaczyc co ludzie wymysla...

Dante

Merv

mojego naiwnego myślenia część kolejna:
1) wydrukować po kilkadziesiąt tych "ulotek do rzucenia na ulicy" na głowę i zostawiać praktycznie gdzie się da - urzędy (ludzie czytują stojąc w kolejce, nie?), szkoły, miejsca typu YMCA, siłownie, baseny etc - do tego te ulotki się nadają, bo są tanie.
2) stronka o ile wiem rusza, tak? więc trzeba uaktualnić dane na tych ulotkach.
3) filmiki nagrywaliśmy. co się z nimi stało? wypadałoby je pomontować i wrzucić na stronkę gdy ruszy.
4) może by tak w rademenesie pogadać z obsługą i gdzieś tam powiesić info, że tam się zbieramy? i tak tam jesteśmy, pogadanie z kilkoma osobami na miejscu nic nie kosztuje, a może coś z tego wyniknie?
5) pomysł kompletnie absurdalny, ale muszę to napisać: skoro firmy dają ogłoszenia do gratki czy innych takich gazet, to może warto spróbować?

Gość

Merv ma rację. I zadał słuszne pytanie - co z tym filmikiem??
Ja te ulotki mogę powiesić np. w mojej szkole, dać znać do gimnazjum, czy podstawówki... No, albo do pracy Mamy - Pałacu Młodzieży.
Przecież można coś zrobić. Wink

Krygier

Można zanieść do szkół urzędów etc... tylko po co zanosić to gdzieś gdzie skarbiec świeci pustkami. W województwie łódzkim jest kilka miejsc do ktorych mozna by to zawieźć czyli hotele zamkowe i inne zasobniejsze w pieniądze instytucje. Nie wolno też zapominać o wójcie Inowłodza.. może się skusi

lea

To może nie koniecznie ładnie ale może tak na targi się wciskać i podrzucać do firm ulotki
Mieszkamy w łodzi i średnio raz w miesiącu jakieś targi są jak nie budowlam\ne to wróżek ti ślubne i inne ale tu też trzeba się przygotować bo ulotki to jedno ale wybadać taki ru\ynek to drugie.
Wkuuu wczosnkuje mnie to że nadal mi licencjat nad łbem wisi a i pracve zaraz zaczynam więc czasu nadal nie mam ale na święta może cos ...
Ta moja pdfowska oferta jest niezła ale dużo jej brakuje przydało by się dużo krótkich filmików i wcholere zdjęć.
Zatem ludu miły w grudniu pracujemy nad ofertą, stronką i innymi reklamami może uda się stworzyć małą bazę firm do których można mailem ofertkę przesłać Smile

W styczniu wydajemy owocki naszej pracy:)

Onix

to ja po kolei:

Kwestie szkół, placówek oświaty itp - kazdy w ramach mozliwosci powinien podrzucic pare ulotek naszych i pisnąc słowem do dyrekcji.
Od wyższych urzędów edukacyjnych jest Dante, który jak juz pisał obskoczył wszystko co się dało.

Wszelkiego rodzaju inne miejsca ktore dysponują wiekszą iloscia kasy - z czym chcecie tam iść? Razz

"dzien dobry jestem rycerzem chce pan pokaz?"

Takie miejsca/prezesi/ludzie od pokazów, oni oczekują pełnego zestawu materiałów reklamowych, oni chca widziec ze my jestesmy pro. i chca wiedziec jak to wygląda i ile jest warte.

do tego potrzeba:
- Oferta elektroniczna (na e-mail)
- Folder z ofertą wydrukowany
- Płyta Reklamowa z filmami i zdjęciami
- Wizytówka z dokładnym kontaktem
- Miła i charyzmatyczna postawa.

Przede wszystkim - Śledzenie imprez i wysyłanie do organizatorów duzo wcześniej niz impreza !! (nikt nas nie wezmie jak sie zaoferujemy 3 dni przed)

to tyle w kwestii chodzenia i reklamowania się.

Co do Oferty - no jest ona ładna i nadal wymaga dopracowania bo jakos tak projekt zamarł
Przede wszystkim trzeba ją troszke wyczyścic graficznie bo się bardzo wolno otwiera i tnie.

Jeśli zaś chodzi o reklame w gratce itp - To jest bardzo dobry pomysl i juz dawno powinniśmy to zrobić.
Tak samo powinniśmy zrobic profil reklamowy na róznych stronach i portalach np. allegro, fotka, nasza klasa. itp

Prawda jest taka - im głosniej o nas i im nas wiecej wszedzie, tym wieksze z tego mamy zyski. Trzeba umieć się sprzedać.

Mateusz

Oczywiście, trzeba reklamowac się wszędzie gdzie się da, tak jak napisał Onix, allegro, fotka, nasza-klasa, w gazetach najróżniejszych, ale przede wszystkim trzeba zakonczyc sprawe z tymi filmikami, bo jak je będziemy mieć to możnaby nawet pomyśleć (wiem ze to jest głupi pomysł i to jest w cholere drogie i wogóle ale marzenia trzeba mieć) o jakiejś krótkiej ofercie w telewizji, jasne, ze nie od razu wielki spot na tvn, ale możnaby pomyśleć o ofertach na telegazecie, niektórzy to czytają i przemawia to do nich bardziej niż internet...

Dante